Dzieci z Przedszkola nr 27 w Gdańsku bawiły się wczoraj na balu karnawałowym w towarzystwie Panienki z Okienka, czyli licealistki Liwii Kadłubowskiej. Przedszkolaki zaprosiły Panienkę na imprezę, bo bardzo ją poubiły podczas pierwszego spotkania w Domu Uphagena.
– Muzeum Historii Miasta Gdańska zaproponowało nam współpracę w propagowaniu tradycji i kultury gdańskiej wśród najmłodszych. To swietny pomysł, by robić to przy pomocy postaci z innej epoki – mowi Ewa Słomińska, dyrektor Przedszkola nr 27. – Panienka jest ubrana inaczej, opowieść o niej rozgrywa się w dawnym Gdańsku. To przemawia do dziecięcej wyobraźni.
Nauczycielki i przedszkolaki pracują teraz nad inscenizacją fragmentu książki „Panienka z Okienka” autorstwa Jadwigi Łuszczewskiej Deotymy. – Opowieść nie jest łatwa dla maluchów, przełożymy ją na prostszy język – opowiada Ewa Słomińska. – Pokażemy ją w maju na uroczystości nadania imienia Panienki z Okienka naszemu przedszkolu. Konsultowałysmy tę kandydaturę z rodzicami i dziećmi; wszyscy byli
na „tak”.
Gazeta Wyborcza
